12.11
wrzucam „resztki” :
strasznie nie lubię swojego marnotrawstwa.
na 12stu klatkach można było spokojnie zamknąć 12 pięknych historii.
może kiedyś nauczę się NIE marnować żadnej.
kiedyś.
__
poza tymi przemyśleniami, nawiedzającymi mnie za każdym razem, gdy spojrzę na swoje ostatnie pstryki, mam jeszcze wiele innych, niestety bardziej przyziemnych.
Na pierwszym miejscu, w związku z planami zakupu cyfry, plasuje się obmyślanie „jak szybko zarobić sporo kasy, by nie musieć brać nykona na raty” :)
Do tego dochodzą kolejne nowe książkowe obsesje ^^
itp
itd
itp :)
Wspaniałe zdjęcia !
Szacun!
Pozdrawiam
Filip
*(: